"Manna dla świeci."

Gdy manna poleci już z Nieba,
Nic więcej Ci nie będzie potrzeba,
Idź tylko pracuj uczciwie,
Abyś później mógł balować przy piwie.
Polska to królestwo nasze
Pragniesz pokoju pod poddaszem?
Będziesz miał, tylko nie pal węglem.
Kup sobie Słońce i włóż w butelkę,
Fuzja jest już blisko Nas.
Będzie Tokamak stać na czas?
Elektrownię trzeba już planować.
Manny sobie nie żałować.
Bedzie ona produkować.
Prądu nikomu nie żałować.
Tyle energii, że to Nas napełni.
Czy to się spełni?
Pokaże czas,
Ja wierzę w Was.
Prądu będzie w każdym banku.
Na zaścianku i na ganku.
Na ulicy w środku nocy.
Czy Was jeszcze to zaskoczy?
Manna z nieba, manna poleci.
Będą się cieszyć dorośli i dzieci.
Tylko kto mannę wyprodukuje?
Ja się tym zajmę... ale nie obiecuję.

 

undefined